Jasełka w Rudzie Kameralnej, czyli teatr prawdziwy

Widowisko jasełkowe, przygotowywane od jesieni przez Teatr Nie Teraz w Ośrodku Praktyk Artystycznych w Rudzie Kameralnej, stało się prawdziwym wydarzeniem i na długo pozostanie tematem codziennych rozmów. Odbiło się także szerokim echem w lokalnych mediach.

Polecamy szczególnie dwa materiały filmowe telewizji STARnowa:  

Istotą tego artystyczno-społecznego projektu było zaangażowanie się lokalnej społeczności. Bardzo szybko szef OPA TNT i jednocześnie autor scenariusza oraz reżyser przedstawienia, Tomasz A. Żak, podjął decyzje, aby na scenie wystąpili tylko tutejsi mieszkańcy, szlachetni amatorzy kierujący się ambitną pasją tworzenia. Nie było to łatwe, bo organizacja kilkunastu prób musiała uwzględnić na przykład zajęcia szkolne, ale przede wszystkim zawodowe (czasami nawet zagranicą) kilkunastu aktorów i muzyków.

Widowisko okazało się prawdziwym strzałem w dziesiątkę, znakomicie pogłębiając integrację społeczności Rudy Kameralnej. Oczywistą bazą do tego była polska ludowa tradycja kultywowania czasu Bożego Narodzenia. To tym bardziej istotne, gdy w dzisiejszych czasach dochodzi do coraz brutalniejszych ataków na chrześcijan, a w podobno cywilizowanej Francji, pod pretekstem „naruszanie zasad świeckości państwa”, atakuje się bożonarodzeniowe szopki i dochodzi nawet do ich podpaleń. Istotę naszej pracy nad „Jasełkami” doskonale podsumował Burmistrz Miasta i Gminy Zakliczyn, Dawid Chrobak, kiedy w dzień Święta Trzech Króli, po pokazie „Jasełek” w Ośrodku Praktyk Artystycznych gorąco dziękował artystom-kolędnikom i Teatrowi Nie Teraz „za piękny spektakl odwołujący się do polskich tradycji i kształtujący ducha prawdziwego patriotyzmu”.

Jasełkowe kolędowanie artystycznej grupy z Rudy Kameralnej zaczęło się zaraz po Bożym Narodzeniu spektakularnym, kolędowo rozśpiewanym kolorowym przejazdem dwoma konnymi zaprzęgami do znanego w okolicach „Domu pod Lupą”. Oprócz odwiedzin w dziesiątkach prywatnych domostw, gdzie prezentowano skróconą wersję „Jasełek”, na przełomie roku miało miejsce około dziesięciu pokazów tego pełnowymiarowego widowiska, m.in. w kościele OO. Franciszkanów w Zakliczynie, w kościele OO. Dominikanów na Jamnej czy w świetlicy w Wesołowie, no i oczywiście, o czym już wspomnieliśmy, w OPA TNT i to przy nadkomplecie widzów. Pięknym jest i to, że „Jasełka” są widowiskiem o wyjątkowej interakcji sceny i widowni. Chodzi, rzecz jasna, o wspólne śpiewanie kolęd (co jest immanentną częścią spektaklu), ale też o angażowanie się w akcję sceniczną, czyli reagowanie na zło Heroda, na poduszczenia Diabła, na sprawiedliwą Bożą karę wymierzoną władcy przez Śmierć, na radość Pastuszków idących do Jezusowego Żłóbka, na działania Turonia itd. 

W widowisku jasełkowym wystąpili – z Rudy Kameralnej: Małgorzata Garbacz jako Narrator; Małgorzata Płonka – jako Diabeł; Aneta Winiarska – jako Śmierć; Robert Ogórek jako Herod oraz jako Pastuszkowie – Iwona Padoł, Renata Garbacz, Mariola Pichnar, Grzeborz Fulara oraz Dominik Pichnar jako Turoń i Mariusz Fotij jako Gwiazdor. Z Wesołowa: Monika Pajor jako Pastuszek oraz jej córka Milena także jako Pastuszek. Działaniom scenicznym towarzyszyli muzycy: Filip Krupa z Filipowic (akordeon) i Jan Jawelski z Charzewic (trąbka).

Może warto dodać jeszcze, że w ramach tradycyjnej kolędowej zbiórki „do kapelusza”, uczestnicy tego przedsięwzięcia postanowili część zebranych datków przeznaczyć na budowę kapliczki w Rudzie Kameralnej (na wprost drogi wjazdowej do OPA TNT). Ma to być kapliczka dedykowana Matce Bożej Gietrzwałdzkiej, której 150 rocznicę objawień będziemy obchodzili w roku 2027 (jedynych objawień maryjnych w naszym kraju i jednych z dwunastu na świecie uznanych przez Kościół).

Zacytujmy tutaj ważną wypowiedź jednej z ważnych aktorek tego wydarzenia, czyli pani Małgorzaty Płonki, od grudnia nowej sołtys Rudy Kameralnej:
Teatrowi Nie Teraz w imieniu wszystkich biorących udział w Jasełkach serdecznie dziękujemy za poświęcony czas i ogrom pracy włożony w to, aby spektakl wypadł świetnie. A moim skromnym zdaniem my jako „kolędnicy”, myślę, że daliśmy radę i przedstawienie się podobało widzom. Czekamy na kolejne propozycje.

Tomasz A. Żak w świąteczno-noworocznym liście i swoich życzeniach składanych przyjaciołom i znajomym Teatru, pisał m.in. tak:
Od wielu lat, w pracy mojej i Teatru Nie Teraz staramy się szukać jutra w kulturze ludowej, rozumianej jako sztuka tworzona przez ludzi dla ludzi, jako sztuka tworzona po ludzku. Teraz, w czas Bożego Narodzenia takim przejawem kreatywnego odwoływania się do dobra są jakże polscy kolędnicy, są widowiska jasełkowe. W ich odwiecznej formule zło zawsze jest ukarane, a dobro zawsze zwycięża; ciemność umyka i wstaje piękny słoneczny dzień z widokiem na ośnieżone szczyty gór, z których przecież już bardzo blisko do prawdziwego Nieba.

Tekst: Ryszard Zaprzałka
Zdjęcia: Stanisław Kusiak