Wiatr Wolności
Scenariusz, scenografia i reżyseria: TOMASZ ANTONI ŻAK
Aktorzy:
Wersja 1 – ANNA WARCHAŁ; ALEKSANDRA DZIĄĆKO; DOMINIKA KAWA; KAROL ZAPAŁA; MACIEJ RUTKOWSKI; BARTŁOMIEJ CUP
Wersja 2 – HALINA MACHEL; ALEKSANDRA PISZ; ANNA WARCHAŁ; MARCIN TOMASZEWSKI; KRZYSZTOF STANIO; KAROL ZAPAŁA
Premiera 1: Opole, sala koncertowa Państwowej Szkoły Muzycznej im. Fryderyka Chopina, 7 listopada 2018
Premiera 1: Łomża, Hala Kultury, 28 września 2022
Przedstawienie inspirowane jest dramatem Kazimierza Brauna „Tarnowski wiatr niepodległości” oraz książką „Piłsudczycy” autorstwa Juliusza Kadena Bandrowskiego.
W spektaklu wykorzystano ponadto:
– hymn „Do pracy” – słowa Stefan Buszczyński, kompozycja Maurycy Karasowski;
– wiersz „Polacy” (fragmenty) – Krzysztof Kamil Baczyński;
– pieśń „Piechota” – słowa Leon Łuskino, muzyka na motywach rosyjskiej melodii wojskowej „Czornyje oczy da biełaja grudź”;
– wiersz „Mój mężczyzna” – Anna Świerczyńska;
– pieśń „Białe róże” – słowa Kazimierz Wroczyński i Jan Emil Lankau, muzyka – Mieczysław Kozar-Słobudzki;
– pieśń „Pierwsza kadrowa” – słowa Tadeusz Oster – Ostrowski, muzyka anonimowa w oparciu o melodię ludową „Siwa gąska, siwa po Wisełce pływa”;
– „Pieśń legionistów polskich” – słowa anonimowe, muzyka na melodię „Mazurka Dąbrowskiego” Józefa Wybickiego. Pieśń powstała w czasie walk I Brygady nad Nidą w marcu 1915 roku;
– pieśń „My Pierwsza Brygada” – słowa Andrzej Hałaciński i Tadeusz Biernacki, muzyka anonimowa w oparciu o melodię „Marszu Kieleckiego nr 10”.
Korzystamy z fragmentów poezji Anny Świerszczyńskiej, Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, Cypriana Kamila Norwida i Juliusza Słowackiego. Również z muzyki Fryderyka Chopina.
W stulecie odzyskania Niepodległości przez naszą Ojczyznę, w 2018 roku, wszystko było oczywiste. Dzisiaj świat wygląda inaczej i nasz „Wiatr” też inaczej wieje, a opowiadanie o patriotycznych emocjach Polaków sprzed ponad stu lat jest równie uzasadnione jak cztery lata temu, a może jeszcze bardziej… Człowiek zawsze potrzebuje oddychać Ojczyzną, a nie dusić się odorem wymuszonego czy kupionego posłuszeństwa.
Tomasz A. Żak:
Trudno znaleźć na polskiej ziemi miejsce, które nie ma wolnościowych kontekstów i skojarzeń. Wszędzie znajdziemy energię i treści, z których wynika, że istotą bycia niepodległym jest nie tylko „gadanie” o nieodległości, ale i gotowość oddania za nią życia, co pięknie opisał Juliusz Kaden-Bandrowski w swym literackim reportażu „Piłsudczycy”.
Niepodległość nie ma herbowych sygnatur czy partyjnych barw. Żołnierze Niepodległości służą tylko jednej sprawie – Polsce. Zofia Kossak-Szczucka dokładnie to ponazywała w swym „Dekalogu Polaka”, który zaczyna się preambułą: „Jam jest Polska, Ojczyzna twoja, ziemia Ojców, z której wzrosłeś. Wszystko, czymś jest, po Bogu mnie zawdzięczasz”. Następnie mamy te oto dwa przykazania:
– Nie będziesz miał ukochania ziemskiego nade mnie.
– Nie będziesz wzywał imienia Polski dla własnej chwały, kariery albo nagrody (…)
Człowiek bez Ojczyzny staje się kosmopolitycznym śmieciem, tak jak człowiek bez Boga staje się zabawką w rękach zła. Wiara i patriotyzm – oba te fundamenty naszej narodowej tożsamości znalazły swą artystyczną metaforę w naszej inscenizacji.